7 LUTY 2021 JA RATUJĘ CIĘ CIĄGLE... Kilka słów z Listu do Parafian
Jezus Chrystus przypomina, że to On sam jest „chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6,51).
Pan Jezus apeluje, abyśmy jak najczęściej uczestniczyli we Mszy św. i przyjmowali Go w Komunii Świętej.:
„Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. […] Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6,53.58).
Wielki przywilej
Obowiązek uczestniczenia w niedzielnej Mszy św. powinien być traktowany jako wielki przywilej.
Każdy, kto uwierzy i przyjmie do swego serca prawdę o Eucharystii, będzie się starał w niej uczestniczyć nie tylko w niedzielę, ale również w ciągu tygodnia. Jeżeli natomiast ktoś z błahych powodów albo ze zwykłego lenistwa nie pójdzie na niedzielną Mszę św., to daje wyraz swojego lekceważenia Boga. Popełnia grzech śmiertelny, ponieważ ignoruje miłość Chrystusa i nie chce przyjąć od Niego daru zbawienia.
Ukryty dla naszych zmysłów
Jezus Chrystus jest rzeczywiście obecny pod postaciami eucharystycznymi, ale dla naszych zmysłów jest ukryty. Możemy nawiązać z Nim kontakt tylko dzięki wierze. Pan Bóg dlatego jest „Bogiem ukrytym” (Iz 45,15), dostępnym w ciemnościach wiary, abyśmy mieli wolność wyboru i mogli dojrzewać do miłości.
Gdyby Pan Bóg objawił się nam w taki sposób, że doświadczylibyśmy swoimi zmysłami całego ogromu Jego piękna, wszechmocy i miłości, to wtedy stracilibyśmy wolność, a w konsekwencji zdolność nawiązania z Nim relacji miłości.
Bez całkowitej wolności miłość nigdy nie zaistnieje. Tak więc ciemności wiary są konieczne do tego, abyśmy byli wolni i by w naszych sercach mogła się rodzić autentyczna miłość do Boga.